Tak naprawdę wyróżnia się różne jej rodzaje a co za tym idzie również różne objawy tej „choroby”.
Najbardziej popularne jest jednak tak zwane barwne słyszenie.
Osoba, która słyszy dany dźwięk, widzi kolory, lub odwrotnie – to styczność z określonymi barwami wywołuje wrażenia słuchowe.
Kolory zazwyczaj pojawiają się przed oczami w chwili usłyszenia pierwszych dźwięków. Nie są to sporadyczne odczucia, gdyż okazuje się, że takie doznania towarzyszą synestecie przez całe życie. Pewnym dźwiękom zawsze odpowiadają te same kolory (lub ich odcienie).
Co więcej, osoby z tą przypadłością często patrząc na litery alfabetu widzą tam świat wielobarwnych kształtów. Dla synestetyka liczba 6 może stanowić piękny lazurowy kolor a jedynka przykładowo ma odcień mroźnej bieli. Dla w pełni rozwiniętego synestety cyfra pięć jest czerwona, a litera „z” czarna – nie stanowi to jednak żelaznej reguły, bo każda litera kojarzy się każdemu z nich z czymś tylko im wiadomym.
Uważa się, że szczególne oddziaływania na organizm mają barwy czerwona i niebieska, zwłaszcza gdy są nasycone. Generalnie czerwień działa pobudzająco na system nerwowy, przyspiesza oddychanie i tętno, powoduje wzrost ciśnienia. Natomiast barwa niebieska działa przeciwnie – powoduje uczucie chłodu.
Synestezja objawia się więc poprzez niecodzienne odczucia i taki też odbiór bodźców, które docierają do naszych umysłów ze świata zewnętrznego. Osoby, u których zdiagnozowano tą przypadłość mogą powiedzieć, że ich zmysły nie reagują tak samo, jak zmysły przeciętnego człowieka.
Autor:
Jakóbczyk Eliza
Zobacz również opis choroby: Synestezja
Substancja chemiczna przywraca wzrok ślepym myszom
Współpraca między amerykańskimi i niemieckimi naukowcami pozwoliła opracować składnik chemiczny przywracający wzrok niewidomym gryzoniom. To nowe podejście do leczenia niedowidzenia daje nadzieję chorym na zwyrodnienia siatkówki.... czytaj więcej
Niewidomy miłośnik przygód odzyskuje częściowo wzrok dzięki eksperymentalnemu lekarstwu
Przeprowadzone próby nad pewnym lekiem pokazują zachęcającą poprawę, aczkolwiek na niewielkiej liczbie pacjentów, wśród których są także ze ślepotą dziedziczną. Jak to się zaczęło? Mike Scholes ćwiczył wolne skoki ze spadochronem pięć lat temu, kiedy jego wzrok zaczął się pogarszać.... czytaj więcej
Brak komentarzy